Mam rodzinę w Bytomiu :-) 18.01.2020
Kilkuletnia kotka, która do naszego schroniska trafiła 9 września 2019 roku z terenu firmy przy ul. Bytomskiej. Tego dnia pierwszy raz zbliżyła się do dokarmiającego ją Pana, a jego oczom ukazał się przerażający obraz :-( Okazało się, że koteczka miała paskudną i bardzo głęboką ranę od obroży, dlatego Pan dokonał wszelkich starań, żeby ją jak najszybciej złapać w celu udzielenia jej pomocy. Foresta od razu pojechała do Centrum Weterynaryjnego, gdzie okazało się, że jej stan jest na prawdę bardzo zły, miała fatalne wyniki badań, ale przeprowadzenie zabiegu było koniecznie, aby ratować jej życie. Na szczęście kicia była bardzo dzielna i pozwala sobie niemal na wszystkie zabiegi pielęgnacyjne i te weterynaryjne, dzięki czemu z każdym dniem było lepiej. Chociaż jej rekonwalescencja trwała na prawdę długo, dzisiaj nie ma już nawet śladu po tym co ją spotkało :-)
Foresta to cudowna kotka, o przemiłym usposobieniu, uwielbia się przytulać do ludzi, świetnie dogaduje się z innymi kotkami. Ma wilczy apetyt, wiec trzeba ja trochę pilnować z jedzonkiem, bo nie ma większych oporów, żeby zjeść nieswoją porcję ;-)
Korzysta z kuwety.
Została już zaszczepiona, odrobaczona, zaczipowana, wysterylizowana, teraz już tylko wystarczy ją pokochać i dać prawdziwy domek, taki na zawsze.