Zamieszkał w domu u naszej wolontariuszki w Zabrzu :-) 12.02.2020
Kocurek, który na świat przyszedł w sierpniu tego roku. Początkowo trafił do Centrum Weterynarii gdzie toczyła się walka o jego życie. Od 7 listopada 2019 roku jest jednym z mieszkańców naszej kociarni. Żyje tylko dzięki temu, że uparty z niego maluch i zawzięty jak mało kto :-) Przez wiele dni nic nie widział i miał tak chore oczka, że mało kto wierzył, że uda się je uratować. Z każdym dniem widzi coraz więcej, a bardzo go interesuje wszystko wokół. Uwielbia się bawić i przytulać, usiłuje się zaprzyjaźnić z innymi kotami, ale one niezbyt rozumieją jego zamiary. Widać, że chce nadrobić stracony czas i bierze życie garściami, je za dwóch, szaleje za dwóch, ale też na pewno pokocha za dwóch. Tylko czy ktoś da szansę takiemu kociakowi?
Korzysta z kuwety. Został już zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany, a w przyszłości kiedy dorośnie należy zgłosić się z nim do nas na bezpłatny zabieg kastracji.