Wreszcie i mi się udało! Jadę z moją cudowną rodzinką, zamieszkam z nimi w domku z ogródkiem w okolicach Gliwic :-)24.05.2020
Witam, mam na imię Lira jestem małą, młodą sunią.
10 września 2019 roku zostałam przywieziona z ul. Makoszowskiej, gdzie biegałam od kilku dni nieopodal byłej kopalni. Początkowo byłam bardzo przerażona zaistniałą sytuacją. Wokół sami obcy ludzie, hałas dobiegający z każdej strony. A w głowie zagwozdka : "Co dalej, co ze mną będzie?". Na szczęście jestem już nieco spokojniejsza, mniej się boję. A przynajmniej czuję się bezpieczniej. Wiem już jak wygląda każdy dzień tutaj, znam już osoby, które dbają o nas, o czyste boksy i pełne brzuszki. Znam też wolontariuszy, którzy dbają byśmy nie zapomnieli takich rytuałów jak głaskanie, przytulanie. Z innymi psami całkiem dobrze się dogaduję, chętnie też chodzę na spacerki, na których również zdarza nam się popracować oczywiście za drobną PYSZNĄ nagrodę. Bo smakołyki same z kieszonek nie wyskoczą. Jestem raczej z tych bardziej płochliwych piesków, które mogą się wystraszyć czegoś, czego nie są w stanie przewidzieć. Być może tak właśnie tu się znalazłam. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałam również zaczipowana. A także po zabiegu sterylizacji.
https://photos.app.goo.gl/V8mVCXFrJGnwVZnx9