Mam rodzinę w Siemianowicach Śląskich:-) 27.10.2019
Witam mam na imię Pawcio. Jestem duży i młodziutki.
1 sierpnia 2019 roku przywieziono mnie z interwencji z okolic ul. Piłsudskiego, gdzie przebywałem na klatce schodowej. Kilka dni później zjawił się mój właściciel, który jak twierdził był za granicą i zostawił mnie pod opieką znajomej, która miała się mną zająć do czasu jego powrotu, w dodatku właściciel przyznał się do braku książeczki zdrowia. W wyniku przeprowadzenia wywiadu środowiskowego oraz sprawdzenia warunków przez inspektorów TOZ-u, okazało się iż właściciel nigdzie nie wyjeżdżał. Pracuje po 12h, a jak wraca do domu po pracy to mnie wypuszcza na całą noc na dwór. Dlatego też TOZ wraz ze schroniskiem zdecydowali iż nie jest to odpowiednia opieka, którą powinien sprawować właściciel nad swoim psem. Mam nadzieję, że znajdę o wiele lepszy dom, przede wszystkim taki, w którym nie będę tylko psem. A członkiem rodziny, gdzie będę spacerował z moimi opiekunami a noce będę spędzał na legowisku w domu. Mam bardzo dobry kontakt z innymi psami. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałem również zaczipowany. A do adopcji będę gotowy po zabiegu kastracji.
https://www.youtube.com/watch?v=pD399LhSVIE&feature=youtu.be