Około 2 letnia kotka, która do naszego schroniska trafiła 20 marca 2019 roku wraz z szóstką swoich dzieci z ul. Dworskiej. Podobno to już jej niepierwszy miot, ale niestety nikt kici do tej pory nie wysterylizował. Choć Moria jest dobrą i troskliwą matką to nieszczęśliwą. To indywidualistka, lubi robić to na co ma ochotę, a nie to co musi ;-) Jest oswojona, chętnie się przytula, oczywiście pod warunkiem, że w danym momencie ma taką potrzebę. Korzysta z kuwety. Za innymi kotami raczej nie przepada, chociaż po prostu usiłuje nie wchodzić im w drogę. Tak naprawdę jeszcze się poznajemy i dopiero gdzieś z dala od schroniska i od swoich kociąt będzie mogła pokazać swoje prawdziwe oblicze, a wszystko wskazuje, że ma duży potencjał.
Została już zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana, a czeka ją jeszcze zabieg sterylizacji, po którym będzie gotowa do adopcji.