Mam cudowny dom, w którym znają się na pracy z psem :-) Czeka mnie życie bardzo aktywne i pełne różnorodnych ćwiczeń:-) Zamieszkałam w miejscowości Pniów! 17.05.2019
Witam mam na imię Miriam, jestem średniej wielkości, bardzo młodą damą.
15 kwietnia 2019 roku do schroniska przyjechali panowie, którzy twierdzili, iż znaleźli mnie błąkającą się przy ul. Lompy. Jeden z nich rzekomo mnie przygarnął, znajdując dla mnie miejsce w swoim ogródku, później ponoć nie do wytrzymania była dla tego pana alergia, sam stwierdził, że to z mojego powodu. Od początku pokazywałam dużą zażyłość z obydwoma panami, a więc nie byli mi obcy. Pracownicy schroniska zaproponowali współpracę w poszukiwaniu dla mnie nowego domu, tak bym nie musiała trafiać do schroniska. Ale wszystko potoczyło się zupełnie inaczej. 23 kwietnia 2019 roku zostałam znaleziona na stawach w Mikulczycach. Porzucili mnie! Jak coś niepotrzebnego! Jak odpad! Nie jestem czymś co można porzucić, jestem istotą zdolną do odczuwania emocji takich jak oni. Tak samo chcę być kochana, szanowana, dobrze traktowana. Chcę mieć pełny brzuszek, odpowiednią ilość spacerów. Chciałabym znaleźć nowy dom, nowy odpowiedzialny dom! Jestem suczką z bardzo dużym zasobem energii, z ogromnym potencjałem do pracy, świetnie też dogaduję się z innymi psami. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałam również zaczipowana, a także wysterylizowane.