Już nie będę musiał samotnie i bez nadzoru spacerować. Teraz mam nowych, odpowiedzialnych opiekunów, którzy bardzo mnie pokochali:-) Zamieszkałem w Zabrzu! 25.04.2019
Witam mam na imię Fafik. Jestem małym, niesamowicie zwinnym, szczwanym lisem :). Urodziłem się w okolicach października 2014 roku. W schronisku bywałem już kilkakrotnie, po raz pierwszy 30 grudnia 2015 roku przywieziono mnie z okolic ul. Ślęczka nieopodal sklepu medycznego "Pomed". 2 stycznia 2016 roku odebrała mnie moja właścicielka. Kolejny raz trafiłem 18 grudnia 2018 roku. Znowu wróciłem do domu tym razem na Wigilię 2018 roku. I znowu trafiłem 6 kwietnia 2019 roku, przywieziono mnie z ul. Wolności, wbiegłem do kwiaciarni. Za każdym razem co trafiłem dzwoniły dzieci mojej właścicielki, pytając czy trafiłem do schroniska, jak się czuję i czy mogę wrócić do domu. Zawsze o mnie pytały, tylko im na mnie zależało. Jestem bardzo przyjaznym, łagodnym psem. Lecz trzeba na mnie uważać, gdyż jak wcześniej wspominałem szczwany ze mnie lis, ponieważ nie pierwszy raz udało mi się uciec. Jestem już po zabiegu kastracji więc jeden powód do moich ucieczek został wyeliminowany. Świetnie dogaduję się z innymi psami, troszkę ciągnę na smyczy ale jeśli pokażesz mi w odpowiedni sposób jak powinno to wyglądać z pewnością przyniesie to sukces. posiadam również aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałem również zaczipowany.