Zamieszkam z nową rodziną w Chorzowie:-) 03.11.2019
Cześć mam na imię Ares, jestem jeszcze małym, młodziutkim szczeniaczkiem.
W schronisku zamieszkałem 2 lutego 2019 roku, zadzwonił mój właściciel, który był wcześniej ze mną w klinice weterynaryjnej, okazało się, że jestem chory na parwowirozę. Właściciela nie było stać na leczenie mojej choroby, dlatego zrzekł się mnie, a opiekę nade mną przejęło schronisko. Obecnie jestem już zaszczepiony, odrobaczony, zaczipowany i mam się świetnie :-) Chcę szaleć, wygłupiać się, szczekać radośnie na wszystkich, zaganiać do zabawy i być zaganiany. Szarpać misie jak nie patrzą i szarpaki jak zauważą :). Chcę dużo jeść i dużo się przytulać. Nie ukrywam, że przydałaby mi się szkoła podstawowych manier, a przy tym wszystkim odpowiedzialny oraz doświadczony właściciel, który okiełzna moje wewnętrzne ADHD. W obecnym towarzystwie potrafię dzielnie zostać w pomieszczeniu. Jestem już po zabiegu kastracji.
Warto wiedzieć przy adopcji szczeniaczka: Przedszkole dla szczeniąt - Jest to miejsce, w którym szczenięta mogą się bezpiecznie bawić z rówieśnikami oraz poznawać różnych ludzi, przedmioty, dźwięki. Zajęcia te wspomagają rozwój młodych psów. Jest to forma kursu stworzona specjalnie dla właścicieli szczeniąt, by mogli zapewnić swoim podopiecznym optymalny rozwój i pomóc im wyrosnąć na radosnych i niekłopotliwych towarzyszy rodziny.