Los się do mnie uśmiechnął :-) Zamieszkałem w Zabrzu! 20.12.2019
Niestety moje szczęście trwało tak krótko :-( Nie dostałem nawet szansy na zaaklimatyzowanie się w nowym otoczeniu. Prawodpodobnie naskoczył na przechodnia. 13.05.2019
Dzisiaj szczęscie się do mnie uśmiechnęło :-) Zamieszkałem w Zabrzu! 12.05.2019
Dzień dobry, mam na imię Toudi. Jestem małym, spokojnym, zdystansowanym psem. Urodziłem się w maju 2010 roku. A do schroniska trafiłem wraz z drugim psem z którym mieszkałem zanim 12 lutego 2019 roku, przyprowadził nas właściciel, który ma zamiar wyjechać za granicę. A my z czworonożnych przyjaciół zamieniliśmy się w uciążliwą barierę. Zmiana warunków bardzo na nas wpłynęła, nie czuję się tu komfortowo skoro 9 lat żyłem w mieszkaniu tylko z jednym psem a nie z taką armią. Miałem swoje miejsce, miski, smycz a jeszcze wcześniej swoją Panią, która dbała o podstawy takie jak szczepienia. Od tamtej pory pewne kwestie zostały zaniedbane. To bardzo przykre, że nagle przestajemy być ważni dla swoich ludzi, w których wpatrzeni jesteśmy jak w najpiękniejszy obrazek. I po takim czasie przyszło nam szukać nowego domu. Jestem ostrożny, nieco nieufny. Dlatego też będę potrzebował osoby, która nie będzie wywierała żadnego nacisku. Potrafię ładnie chodzić na smyczy, mieszkałem w mieszkaniu. Bez większych problemów dogaduję się z innymi psami. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałem również zaczipowany. Jestem już po zabiegu kastracji.