Mam nową rodzinkę i zamieszkam z nimi w mieszkanku w okolicach Rudy Śląskiej :-) 17.12.2018
Witam, mam na imię Max. Urodziłem się w okolicach maja 2014 roku. Jestem średniej wielkości, pełnym energii, a także różnych pomysłów do zapełnienia nudy. W schronisku zamieszkałem 4 listopada 2018 roku, przywieziono mnie z ul. Leszczynowej, po której krążyłem bez celu. Choć można by rzecz, jak się okazało, że niedaleko swojego miejsca zamieszkania. Bo wraz z moją właścicielką mieszkałem w okolicach ul. Szczęść Boże w rejonie Rudy Śląskiej. Niestety schronisko wykonało już kilka prób nawiązania jakiegokolwiek kontaktu z właścicielką, jednakże ani jej nie zastano ani telefon nie odpowiada. Czy to znak, że przyszło mi tu zamieszkać na stałe? Za co? Przecież jestem miłym, łagodnym, nieco zwariowanym, ale oczywiście w pozytywnym słowa znaczeniu. Uwielbiam się bawić, ganiać za patykami, piłeczkami. Skakać po platformie jak i korzystać z innych atrakcji na wybiegu.
Spacerować, spacerować i jeszcze raz spacerować..! Być może udałoby mi się dogadać z innymi psami, bo jeszcze nie miałem możliwości nawiązać z nikim żadnej relacji. A może ktoś prędzej się mną zainteresuje i weźmie mnie na próbny spacer. Byłoby w prost cudownie...
Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Jestem zaczipowany. Do adopcji mogę trafić po zabiegu kastracji.