Pojechał do nowego domku w Zabrzu. Jego nowa Rodzinka ma już od nas dwa kotki :-) 28.07.2018
Kocurek, który do schroniska trafił 26 maja 2018 roku z ul. Wyszyńskiego gdzie całą noc płakał na klatce schodowej. Pomimo tego, że był wtedy malutki to miał ogromną wolę życia i już wcinał stałe jedzonko. Urodził się prawdopodobnie w pierwszym tygodniu maja. Niestety zanim do nas trafił raczej nie znał w ogóle ludzi lub spotkało go coś złego z ich strony, ponieważ do tej pory jest bardzo nieufny i wystraszony. Z innymi kotkami dogaduje się świetnie, razem się bawią, myją i przytulają, ale obecność człowieka jest dla niego wielkim wyzwaniem. Na pewno nie nadaje się do domu gdzie są małe dzieci, potrzebna mu rodzinka spokojna i cierpliwa, która krok po kroczku pokaże mu, że nie ma czego się bać i warto zaufać Korzysta z kuwety. Został zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany, a w przyszłości należy zgłosić się z nim na zabieg kastracji, który odbędzie się bezpłatnie w schronisku.