Adoptowany do domku z ogrodem w Ornontowicach, powodzenia malutki! 15.06.2018
Cześć i czołem. Nazywam się Cayo, jestem małym, młodziutkim, bardzo przyjaznym psiakiem. W schronisku zamieszkałem 19 maja 2018 roku, po tym jak rzekomo pewna pani znalazła mnie przywiązanego w lesie w okolicach Maciejowa. To przerażające do jakich posunięć są zdolni nasi tak zwani opiekunowie, czy też właściciele, którzy tak na prawdę nie potrafią wziąć sprawy w swoje ręce w kwestii wychowania młodego psa, tylko porzucają go na pastwę losu, bo zaznaczam, że może ja miałem szczęście, ale ile moich bliźnich tego szczęścia nie miało. Obojętnie czy byłbym bardzo problemowym pieskiem czy też nie, jeśli ktoś decyduje się na posiadanie czworonoga musi się liczyć z ewentualnymi szkodami, są sposoby by zapobiec utracie cennych rzeczy. Jeśli od początku w domu nie ma zasad to jak można oczekiwać, że będę świadomy tego co wolno a czego nie. Przecież ja nie pobieram tej wiedzy wraz z mlekiem matki. Musi mnie człowiek wszystkiego nauczyć. A trzeba przyznać, że jak na tak młodego psa bardzo szybko się uczę. Dodatkowo jestem wpatrzony w człowieka jak w obrazek. Prawda jest taka, że ani ja ani pracownicy schroniska nigdy się nie dowiedzą prawdy, co skłoniło moich dotychczasowych "właścicieli" do takiego czynu. Ponieważ póki co nie przejawiam żadnych problemów behawioralnych, jestem z tych głośno szczekających, ale czy wszyscy ludzie na świecie potrafią mówić cicho . Jestem niesamowicie kontaktowy, widzę, że bardzo mnie tutaj lubią. Podsłuchałem co nie co z rozmowy pracowników i mam nadzieję, że faktycznie to kwestia czasu kiedy znajdę domek.. Miejmy nadzieję, że tym razem ten prawdziwy. Kłaniam się nisko i pozdrawiam. Kto wie? Może nawet do zobaczenia...
Wspomnę tylko o moich aktualnych szczepieniach, które zapewniło mi schronisko jak i o odrobaczeniu raz odpchleniu. Zostałem nawet zaczipowany. A do adopcji będę gotowy po zabiegu kastracji.
09.01.2019
Cześć to ja Cayo! Pamiętacie mnie jeszcze? Od pół roku wiodę bardzo szczęśliwe życie w nowym domku pełnym miłości i zabawy! Z racji tego, że zbliżają się święta chciałem życzyć wszystkim pracownikom, wolontariuszom i moim kolegom i koleżanką z boksu! Wesołych Świąt pełnych radości i uśmiechu!