Zamieszka w Zabrzu :-) 01.01.2019
Kilkuletni kocurek, który trafił do naszego schroniska z ul. Lipowej, gdzie został porzucony przez swojego właściciela. Jak udało nam się ustalić, właściciele wprowadzili się z nim do jednego z mieszkań całkiem niedawno, jednak od samego początku sprawiali nad nim kiepską opiekę, większość czasu kocurek spędzał na dworze, dokarmiany przez sąsiadów. A kiedy właściciele musieli się przeprowadzić, to od tak po prostu zapomnieli o czworonożnym członku rodziny. Garmadon trafił do schroniska, gdzie powoli nabiera zaufania do opiekunów, uwielbia dużo jeść i wygrzewać się w słonku. Na inne koty syczy, chociaż nie przegania i nie robi krzywdy. Czy dla takiego zwyczajnego kota jest nadzieja na nowy dom? Jest zaszczepiony, odrobaczony, zaczipowany i wykastrowany.