Zamieszkał w domku z ogrodem w Rudzie Śląskiej :-) 31.05.2018
Dzień dobry, nazywam się Fafik. Jestem średniej wielkości, ok. 2-3 letnim psiakiem. Do schroniska trafiłem 22 lutego 2018 roku, właściciel był zmuszony mnie oddać po tym, jak mój dom, którym była altanka na jednej z działek przy ul. Mikulczyckiej, została spalona. Mój pan ze względu na wiek i stan zdrowia nie był w stanie zapewnić mi miejsca w swoim mieszkaniu. Na razie nadal odczuwam strach przed nieznanym i obcymi ludźmi, którzy mnie otaczają. Oczywiście staram się współpracować z pracownikami schroniska, robić krok w przód, powolutku uczę się ufać. Do niedawna byłem tak zalękniony, że nawet wyjście z boksu na wybieg stanowiło dla mnie barierę nie do przejścia. Dzisiaj jest o niebo lepiej, jednakże bardzo trudno się zaaklimatyzować w takich warunkach. W ciepłym, kochającym domu byłoby o niebo lepiej. Bardzo tego bym chciał. Może na próbnym spacerze uda nam się nawiązać więź, proszę, daj mi szansę... Do adopcji mogę trafić po zabiegu kastracji.