Zamieszka w Zabrzu :-)14.03.2018
Witam, wabię się Daczja. W schronisku zamieszkałam 19 lutego 2018 roku, przywieziono mnie z interwencji z ul. Krakowskiej. Kilka dni niestety musiałam spędzić w klinice weterynaryjnej, ponieważ pracownicy podejrzewali ropomacicze. I w zasadzie trafnie, bo już miałam zmiany na macicy. Jestem małą, kilkuletnią, bardzo spokojną oraz ułożoną sunią. Potrafię zachować czystość w pomieszczeniu. Pracownicy to potwierdzają, ponieważ kilka dni po przyjęciu mnie do schroniska mieszkałam w biurze, na swojej małej kanapie i dopiero rano wychodziłam na dwór za swoją potrzebą. Może nie lubię się specjalnie dzielić czymkolwiek z innymi psami i nie do końca podoba mi się ich obecność, ale nie jestem dla nich agresywna. Potrafię ładnie chodzić na smyczy. Jestem bardzo pro-ludzka, uwielbiam wspólne spędzanie czasu. Już pewnie się domyślacie o czym marzę...