Znalazł rodzinę w Zabrzu :-) 17.03.2018
Około 6-7 letni kocurek, który do schroniska został przywieziony 13 lutego 2018 roku z ul. Klimasa, po tym, jak zmarł jego właściciel. Jest kotkiem, który zawsze mieszkał w domu i nie był wychodzący, dlatego pobyt w schronisku jest dla niego ogromnym stresem. Z każdym dniem jednak coraz bardziej się otwiera i zaczyna nam ufać. Lubi się przytulać, łasić, chociaż na pewno nie należy do takich zwierzaków, które pozwolą na wszystko. Lubi sobie dobrze podjeść, korzysta z kuwety. Jak na razie nie wiemy o nim za wiele, ale z tego, co udało się nam dowiedzieć, to w warunkach domowych był bardzo energicznym i wesołym kotem. Jest wykastrowany, został też zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany. Czy ktoś go pokocha i podaruje domek już na zawsze?