Ma nową rodzinę w Zabrzu :-) 19.10.2018
2-letni kocurek, który do naszego schroniska trafił 24 stycznia 2017 roku, właściwie od miesiąca czekał, aż odbierze go opiekunka kotów wolnożyjących z ul. Kalinowej, niestety nie zjawiła się do tej pory :-( Kotek trafił do Centrum Weterynarii z powodu kociego kataru, który wyleczył błyskawicznie i na chwilę obecną czuje się świetnie. Gray jest łagodny, chociaż wystraszony, widać, że potrzebuje czasu, żeby komuś zaufać. Lubi mięciutkie posłanka i pyszne jedzonko. Nie ma nic przeciwko innym kotom. Niestety w warunkach schroniskowych musi mieszkać w klatce kennelowej, ponieważ jest nosicielem wirusa FIV, czyli wirusa nabytego niedoboru immunologicznego kotów (ang. feline immunodeficiency virus, FIV) wirus z rodzaju lentiwirusów, z rodziny retrowirusów. Wywołuje u kotów domowych niedobór odporności, który określany jest jako zespół niedoboru odporności, a potocznie zwany jest kocim AIDS, ponieważ przypomina ludzką odmianę tej choroby. FIV nie stanowi jednak zagrożenia dla ludzi, gdyż nie mogą się nim zarazić. Choroba ta jest obecnie nieuleczalna, ale przez dłuższy czas może przebiegać bez jakichkolwiek objawów. W jej przebiegu układ odpornościowy zostaje trwale uszkodzony. Właśnie z tego powodu kotek powinien trafić do domu bez kotów, których nie zarazi, ale też one nie zaraża g. To jeden z takich kotów, które muszą opuścić schronisko jak najszybciej. Dzięki dobrej opiece i kochającej rodzinie ma szansę na przeżycie wielu cudownych lata. Został, zaszczepiony, odrobaczony, zaczipowany i wykastrowany, nic tylko go pokochać :-)