Adoptowana do mieszkania w Rudzie Śląskiej :-) 23.02.2018
Dzień dobry, mam na imię Hunia. Jestem małą, młodą, bardzo sympatyczną sunią.
Do schroniska zostaliśmy przyprowadzeni 29 grudnia 2017 roku przez pewnego pana, który rzekomo znalazł nas przywiązanych smyczą do piaskownicy nieopodal ul. Poległych Górników. Byłam przerażona, co chwilę zerkałam na mojego synka, który był równie zestresowany jak i ja, aż się cały trząsł jak galaretka. Pan przyprowadzający nas do schroniska bardzo mieszał się w zeznaniach, przez co nie wzbudził pozytywnego wrażenia. Do dzisiaj mam odruchy szukania drogi do wyjścia. Jednakże zerkam na mojego synka i może samej by mi się udało, ale jak ja bym mogła go pozostawić. Jestem bardzo inteligentną, miłą, czasem nawet radosną sunią. Lubię się przytulać, bawić zabawkami, zajadać się pysznymi smakołykami. Chadzać na spacerki, wylegiwać się na trawce. Ahhh.. to by było życie. Kto wie? Może już niedługo zaznam tej słodyczy życia. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałam również zaczipowana. A także wysterylizowana.