Witam, nazywam się Śmiałek - ponieważ jako jedyny od początku w ogóle nie byłem zestresowany, od początku chciałem się tulić i wskakiwać na kolanka. Urodziłem się 5 października 2017 roku. 29 listopada 2017 roku przy ul. Lompy została wykonana interwencja TOZ-u. Właściciel naszej mamusi i jeszcze dwóch innych psów, nie skorzystał z pomocy oferowanej przez schronisko, która miała na celu sterylizację, kastrację zwierząt przebywających w owym mieszkaniu. Przez brak odpowiedzialności nasza mama wydała na świat 9 szczeniąt. W dniu interwencji odebrano naszą 5, rzekomo 4 znalazły dom. Niestety warunki mieszkalne pozostawiały wiele do życzenia. Dlatego też Inspekt TOZ nie mógł pozwolić na dalszy nasz pobyt w tamtym domu. Jestem małym, niezwykle uroczym psiakiem, który uwielbia się przytulać, jak i całą nasza piątka rozrabiać do woli. Cieszymy się sporym apetycikiem przez co miseczki pełne jedzonka, są wyczyszczone w parę minut. A potem z kolei udać się na krótką drzemkę. Jestem zaszczepiony, odrobaczony, odpchlony oraz zaczipowany. A w przyszłości schronisko zapłaci za moją kastrację.
Warto wiedzieć przy adopcji szczeniaczka: istnieje przedszkole dla szczeniąt - to miejsce, w którym szczenięta mogą się bezpiecznie bawić z rówieśnikami oraz poznawać różnych ludzi, przedmioty, dźwięki. Zajęcia te wspomagają rozwój młodych psów. Jest to forma kursu stworzona specjalnie dla właścicieli szczeniąt, by mogli zapewnić swoim podopiecznym optymalny rozwój i pomóc im wyrosnąć na radosnych i niekłopotliwych towarzyszy rodziny.