Wyprowadziłem się do Rudy Śląskiej z moją nową rodzinką i mieszkam w domku :-) 02.12.2017
Dzień dobry, nazywam się Tobi, jestem małym, bardzo atrakcyjnym psiakiem. Urodzi.em się w 2016 roku. Mieszkałem wraz z moim bratem i mamą. Naszym właścicielem nie był zły człowiek, ale był nieświadomy s.oich możliwości oraz sił. Nie zdawał sobie sprawy, że sama miłość nie wystarczy. My jako młode psy potrzebowaliśmy osoby, która nauczy nas podstaw tj. np.: chodzenie na smyczy, załatwianie się na dworze. A efekt jest zupełnie odwrotny, na widok smyczy — robimy wielkie oczy i uciekamy jak najdalej. Pewnie wiele ludzi to zniechęci do adopcji mojej czy mojego braciszka Timiego. Przyznam szczerze, że to mój brat jest tym bardziej odważnym, choć muszę się pochwalić, że codziennie zmagam się z moimi słabościami. Poza tym jestem bardzo przyjazny i kontaktowy mimo ograniczonego zaufania, które początkowo jest bardzo zauważalne. Bez problemu dogaduję się z innymi psami. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałem również zaczipowany. Do adopcji mogę trafić po zabiegu kastracji. Może Ty dostarczysz mi wszystkiego, co dobre, a ja oddam Ci całą swą psią miłość! Proszę, pokochaj mnie...