Adoptowany do mieszkania w Rudzie Śląskiej :-) 27.02.2019
To kocurek, który do schroniska pierwszy raz został przywieziony 24 września 2017 roku wraz z piątką innych kociaków z ul. Łapkowskiego. Na świat przyszedł pod koniec sierpnia tego roku. Był wtedy jeszcze bardzo malutki, wiec trafił do domu tymczasowego gdzie wyrósł na pięknego kociaka, bardzo wesołego, pełnego energii i zawsze chętnego do zabawy zarówno z kotami, które ciągle zaczepiał jak i ludźmi. Tak uroczemu szkrabowi nie było trudno znaleźć nowego domku, więc 30 października 2017 trafił do adopcji. Jednak 8 lutego 2019 roku został znaleziony przez przypadkowych ludzi w piwnicy na ul. Ślęczka, po spradzeniu czipa nawet skontaktowali się z właścicielką Miszy, ta jednak stwierdziła, że uciekł jej przez balkon i nie wykazała większego zainteresowania, ponadto nie zgłaszała nam jego zagnięcia :-( Pomimo tego, że ma już skończone 1,5 roku nie zopstał wykastrowany, był chudy i bardzo brudny.
W tym momencie Miszka dochodzi do siebie, ma wilczy apetyt. Nadal tak jak kiedy był maluszkiem jest bardzo łagodny i kontaktowy, chętnie sie przytula, nie ma nic przeciwko innym kotom.
Korzysta z kuwety oraz drapaka. Do adopcji trafi po zabiegu kastracji, szczepieniu i odrobaczeniu. Szukamy mu domku najlepszego pod słońcem, w którym będzie na prawdę kochany i będzie mógł zostać już na zawsze.