Adoptowany do mieszkania w Zabrzu :-) 22.11.2017
10 października 2017 roku płakał kilka godzin na dachu jednego z budynków przy z ul. Krakowskiej, udało się go ściągnąć dopiero dzięki pomocy Straży Pożarnej. Maluch urodził się prawdopodobnie w połowie sierpnia tego roku. Jest bardzo towarzyski i ciekawy świata, nie lubi nudy, zawsze coś się musi dziać. Jest jednak też charakternym maluchem i na pewno lubi sobie porządzić, najlepiej, żeby wszystko było na jego warunkach wtedy jest zadowolony, dlatego też powinien trafić do rodziny doświadczonej, która będzie wiedziała jak się z nim postępować i spełnić jego oczekiwania. Bez problemu dogaduje się z innymi kotami, chociaż i w tych relacjach potrzebne byłoby mu towarzystwo kota, który nie pozwoli sobie wejść na głowę. Korzysta z kuwety. W schronisku został zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany, a w przyszłości kiedy dorośnie należy zgłosić się z nim na zabieg kastracji.