Adoptowana do mieszkania w Zabrzu :-) 19.10.2017
Młoda kotka podobno znaleziona 13 września 2017 roku na ul. Reymonta. Nie do końca udało się nam poznać jej prawdziwą historię. Wygląda na mix jakiejś rasy, ale nie jest też okazem zdrowia, być może dlatego ktoś się jej pozbył? Chociaż żaden powód nie jest dobry, żeby w ten sposób potraktować przyjaciela :-( Od pierwszego dnia czuła się w naszej kociarni, jakby mieszkała w niej od dawna, nie chowała się po kątach, chętnie jadła i podchodziła do człowieka, aczkolwiek widać, że towarzystwo kotów jej przeszkadza. Jest na pewno oswojoną i bardzo kontaktową kicią, ma też dość porywczy charakterek, zdarzy jej się drapnąć, a nawet ugryźć, choć z reguły tylko ostrzegawczo. Robi to kiedy już jej się coś naprawdę nie spodoba. Nie jest na pewno kotem do adopcji dla każdego, potrzebny jej ktoś z doświadczeniem, masą cierpliwości, ale też ogromnym sercem. W schronisku została już zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana, a do adopcji gotowa będzie po zabiegu sterylizacji.