Zaufałam Pani Beacie, która poświęciła mi serce i czas... :-) W ten sposób mam swój prawdziwy dom - domek z ogrodem w Beskidach :-) Cudowne warunki, towarzystwo kota i 5 psów, lepiej trafić nie mogłam :-) 21.02.2016r.
Kora to średniej wielkości, starsza suczka. Została odebrana 4 września 2005 roku swojemu właścicielowi, który trzymał ją wraz z drugim psiakiem - Tutkiem w przydomowym garażu na ul.Nowodworskiej. Niestety, psiaki miały niesamowite braki w socjalizacji, wystraszone, mocno nieufne, nie bardzo chciały z kimkolwiek z nas mieć kontakt, z innymi psami też średnio .Tutek po pewnym czasie pojechał do domu tymczasowego, a Kora przebywa wciąż u nas i do dzisiaj jest nieufna wobec obcych. Wiemy jednak, że jak już komuś zaufa staje się bardzo sympatyczna. Sunia uwielbia chodzić na spacery, na których musi wszystko powąchać, zobaczyć, trochę poszaleć i obszczekać obcych... A ponad wszystko kocha jeść.
Filmik z pierwszymi chwilami Kory w nowym domku. Po 10 latach w końcu szczęśliwa
https://www.youtube.com/watch?v=a6oQQWhe7sI
22.02.2016