Zostałem odebrany przez właściciela. Okazało się, że mieszkam w Zabrzu i mam na imię Ziutek! 21.09.2017
Dzień dobry mam na imię Lidek, jestem małym, 4-letnim psiakiem. Do schroniska trafiłem 4 września 2017 roku, błąkałem się przy sklepie Lidl na ul. Krakowskiej. Na początku byłem bardzo zestresowany nagłą zmianą sytuacji. Pracownicy są mną zachwyceni. Mówią o mnie w samych superlatywach, że jestem bardzo grzeczny i dobrze wychowany. Mam jedną wadę, umiem przeskakiwać przez płoty. Potrafię zachowywać czystość w pomieszczeniu i świetnie chodzę na smyczy. Mam łagodny stosunek do ludzi, być może nadawałbym się do domu, gdzie są dzieci. Dogaduję się z innymi psami. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałem również odpchlony oraz zaczipowany. Do adopcji będę gotowy po zabiegu kastracji. Może pójdziemy razem na spacer?