Zostałem adoptowany do mieszkania w Opolu :-) 27.11.2018
Kilkuletni psiak w typie goldena retrivera, który do naszego schroniska trafił 13 sierpnia 2017 roku z ul. Młyńskiej gdzie podobno był przywiązany do drzewa. Niestety widać, że w swoim życiu przeszedł wiele złego - jest wystraszony, mocno nieufny, trochę łatwiej jest mu się przekonać do mężczyzn niż kobiet, zdarza mu się nawet posiusiać ze strachu. Trudno jest nawiązać z nim kontakt, jeśli ktoś będzie chciał dać mu kochający dom powinien być świadomy ogromu pracy jaką trzeba włożyć w tego psiaka, musi też być to na pewno osoba cierpliwa, opanowana i doświadczona w opiece nad lękliwymi psami.
Bronx na pewno najlepiej czuje się poza schroniskiem na długich spacerach po opustoszałych polach - wtedy chociaż przez chwilę można zaobserwować u niego wyluzowanie, ale każdy szelest czy gwałtowny ruch wywołuje u niego niemały stres. Uwielbia węszyć, ma sporo siły, ale pomimo to dość ładnie chodzi na smyczy, jednak czasami kiedy się zaprze, trudno jest go namówić do zmiany kierunku. Trochę interesują go patyki, ale jeszcze sporo czasu minie zanim uda nam się go namówić na wspólną zabawę. Psiak potrafi zachowywać czystość, ponieważ po wyjściu na dwór od razu załatwia swoje potrzeby fizjologicznie. Ze względu na jego lęki na pewno nie nadaje się do domu, w którym mieszkają dzieci. Możliwe, że mógłby dogadać z drugim psem, ponieważ reaguje na nie raczej bez problemu.