W końcu znalazł kochający domek w Sosnowcu :-) 24.04.2020
Dzień dobry, nadano mi imię Maxuel, prawda, że oryginalnie? Jestem średniej wielkości, kilkuletnim, sympatycznym psiakiem. W schronisku pojawiłem się 15 lipca 2017 roku, przywieziono mnie z interwencji na ul. Jordana, po której krążyłem bez nadzoru opiekuna. Znudziło mnie takie bieganie, dlatego wskoczyłem do machiny na kółkach, która zawiozła mnie do „Psitula”. Nie jest najgorzej, jednak moje wcześniejsze warunki mieszkaniowe były inne. Nie jestem sam, jest masa innych psów, rzadko doświadczamy ciszy – przez większość czasu towarzyszy nam wszechobecny hałas. Cały czas pojawiają się tutaj obcy ludzie, oglądają nas, niektórych zabierają. Zastanawiam się, czy ktoś w najbliższym czasie da mi szansę na prawdziwy dom? Nie jestem problemowy, dobrze dogaduję się z innymi czworonogami i potrafię ładnie chodzić na smyczy. Mam jeszcze wiele innych zalet, które pokażę na próbnym spacerku.