Mam nową rodzinę w Bytomiu :-) 04.08.2017
Kotka, która na świat przyszła w pierwszej połowie maja, a do naszego schroniska trafiła troszkę później, 15 maja 2017 roku z ul. Kołobrzeskiej. Zamieszkała u nas wraz z czwórką rodzeństwa oraz mamusią — Rożyczką. Niestety maluchy nie nacieszyły się długo mamą, która poważnie zachorowała i odeszła za Tęczowy Most. Rozpoczęła się walka o dzieci Różyczki, które były jeszcze nieporadne i słabiutkie przez jej chorobę. Na szczęście nasza wolontariuszka zaopiekowała się nimi i udało się wszystkich postawić na nogi, zaczęły samodzielnie jeść i szaleć jak na młodzież przystało.
Okrusia była najmniejsza i najsłabsza z całego rodzeństwa, ale już powoli nadrabia i nadgania ekipę. Jest wesołym i bardzo kontaktowym kociakiem, świetnie odnajduję w każdym towarzystwie zarówno w takim na dwóch, jak i czterech nóżkach. Korzysta z kuwety. Została już zaszczepiona, odrobaczona, zaczipowana, a w przyszłości, kiedy dorośnie, należy zgłosić się z nią na zabieg sterylizacji, który odbędzie się w schronisku na nasz koszt.