W nowym domku :-) 06.06.2017
Dzień dobry, nazywam się Beka. Jak Państwo widzą po zdjęciu, jeszcze jestem małym szczenięciem. Do schroniska trafiłam 16 maja 2017 roku z interwencji na ul. Walewskiego. Niestety mój brzusio był ogromny, bardzo mnie bolał i nie czułam się za dobrze. Jak później się okazało, w moim brzuszku znajdowało się bardzo dużo robaków, to przez nie, nie miałam ochoty na zabawy ani nie chciałam jeść. Przeszłam kurację odrobaczenia i teraz zachowuję się zupełnie inaczej. Bardzo trudno mnie zmęczyć, bardzo garnę się do ludzi, chcę z nimi spędzać jak najwięcej czasu. Uwielbiam się też bawić z moją rówieśniczką Peirą, jesteśmy specjalistkami w zakresie chirurgii, robimy skomplikowane operacje u naszych pluszowych pacjentów. Zostałam już zaszczepiona, zaczipowana i odrobaczona. Może chciałbyś mnie bliżej poznać, bo ja bardzo. Kiedy dorosnę, schronisko zapłaci za moją sterylizację.
Warto wiedzieć przy adopcji szczeniaczka:
Przedszkole dla szczeniąt — Jest to miejsce, w którym szczenięta mogą się bezpiecznie bawić z rówieśnikami oraz poznawać różnych ludzi, przedmioty, dźwięki. Zajęcia te wspomagają rozwój młodych psów. Jest to forma kursu stworzona specjalnie dla właścicieli szczeniąt, by mogli zapewnić swoim podopiecznym optymalny rozwój i pomóc im wyrosnąć na radosnych i niekłopotliwych towarzyszy rodziny.
Szanowni Państwa 2 lata temu udało Nam zaadoptować ze schroniska psa szczeniaka 2 miesięczną Bekę, którą opiekowała się Pani Kasi. Nazwaliśmy ją Zara i okazało się, że to piękne zwierzę to Owczarek Holenderski bardzo rzadka rasa z informacji uzyskanej od Was została znaleziona na osiedlu romskim. Zara jest cudowna, ma wspaniały charakter wszyscy ją uwielbiają. Bardzo mądra i przywiązana do rodziny, jest psem domowym i miastowym, jak wyjeżdżamy na wieś boi się ciemności i nie chce wychodzić w nocy na podwórko. I też nie umie pływać boi się wody musimy ją uczyć. Ale w wannie się kąpie, jednak niechętnie. Prawdziwa arystokracja.
1.08.2019