Już mam domek:-) zamieszkałam w Piekarach Śląskich:-) 30.05.2017
Witam, nazywam się Blanka. Jestem małą, młodziutką, szorstkowłosą kuleczką samej radości. W schronisku zamieszkałam 7 maja 2017 roku, według Państwa którzy mnie znaleźli, błąkałam się od ok. 3 dni w okolicach ul. Reja. Przyznaję, moje początki tutaj nie były łatwe, byłam przerażona miejscem i odgłosami szczekających wokół psów, które przywitały mnie na dzień dobry. Moje całe ciałko zachowywało się tak jakby mnie nie słuchało – trzęsłam się jak galaretka i nie mogłam tego powstrzymać. Z dnia na dzień robiłam tak naprawdę małe kroczki, by zaufać pracownikom schroniska, którzy próbowali mi pomóc się przemóc. Ponieważ ja wolałam się schować w kąt i nie wychodzić na dwór, ani nie podchodzić do miski. Pomogło mi też towarzystwo moich koleżanek z boksu, obserwowałam je uważnie jakim zaufaniem darzą tych ludzi, którzy zapinają je na smycz, bawią się z nimi, dają im jedzenie, garną się, żeby się do nich przytulić. Zobaczyłam, że nie mam się czego bać. To bardzo ułatwiło mi przebywanie tutaj :). Uwielbiam wszystkich i wszystko. Jestem wesoła, energiczna, figlarna, całuśna. A niektórzy nawet twierdzą, że WSPANIAŁA :). Jeśli chcesz, to sam sprawdź… Czekam na Ciebie :)