Pojechał do nowego domku w Gliwicach :-) 27.04.2021
Witam, nazywam się Bruno jestem dużym kilkuletnim psem w typie rasy husky. 03.06.2016 roku pojawiłem się w schronisku po raz pierwszy. Oczywiście przywieziony z interwencji z okolic ul. Kossaka. Zostałem odebrany przez właścicielkę. Potem kolejny raz 9 kwietnia 2017 roku przywieziono mnie z okolic ul. Ogrodowej. Znowu zostałem odebrany. U niej w międzyczasie znalazłem nowy dom. Ale i tym razem nawiałe, chyba już ostatni raz. 19 czerwca 2020 roku zostałem przywieziony z okolic ul. Londzina. Mimo, iż schronisko kontaktowało się z nową rodziną, interweniowała również Straż Miejska. Nowi właściciele już się po mnie nie zgłosili...
Jak sami wiecie moja rasa nie należy do najłatwiejszych, nie wynika to jedynie z charakteru, jaki posiadamy, co z braku doświadczenia prowadzenia tej rasy. Jestem łagodny, inteligentny, a więc szybko się uczę. Pod względem żywieniowym również trzeba posiadać odpowiednią wiedzę, aby zaopatrywać mnie w odpowiedni skład pożywienia. Po za moim ogromnym zapotrzebowaniem na aktywność fizyczną. Podobnie jak owczarki, przedstawiciele mojej rasy uwielbiają się zmęczyć i będą naprawdę szczęśliwe, jeżeli zabierać będziesz mnie np. na wycieczki, kiedy to będę mógł towarzyszyć Tobie nawet na długiej trasie. W dodatku jesteśmy poszukiwaczami przygód, więc nie trudno abym w mgnieniu oka zniknął z zasięgu oczu opiekuna. A także niekoniecznie przepadamy za małymi dziećmi. Mieszkałem w mieszkaniu, lecz nie pozostawałem w nim sam.
Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Jestem również zaczipowany. A także wykastrowany.