Okazało się, że tymczasowy opiekun nie sprawował należycie nad nim opieki. Na szczęście właściciel pierwszy dowiedział się o tym fakcie i odebrał psiaka. Killer mieszka w Zabrzu:-) 07.04.2017
Witam mam na imię Killer. Jestem drobniutkim, kilkuletnim psiakiem w typie rasy yorkshire terrier.W schronisku zamieszkałem 31 marca 2017 roku, zostałem przywieziony z interwencji z ul. Wolskiej, wtargnąłem na cudzą posesję, a później okazało się, że nie było przy mnie właściciela. No cóż, podczas dalszego wywiadu do opiekunów ze schroniska dotarły informacje, że nie do końca sprawował nade mną odpowiednią opiekę.Jestem bardzo charakterny, na wszystko sobie absolutnie nie pozwolę. Zdaję sobie sprawę, że Państwo są przyzwyczajeni do uroczych "jorczków" aczkolwiek ja taki słodki i uroczy nie jestem. Dopiero po dłuższym poznaniu jestem skłonny się przytulić, lecz to też nie do końca mnie przekonuje. Jestem facetem, który ceni sobie osoby, które nie traktują mnie jak maskotki do noszenia na rączkach oraz takie osoby, które nie będą robiły nic wbrew mnie. Raczej do dzieci się nie nadaję.Potrafię ładnie chodzić na smyczy, dogaduję się z innymi psami. Co do zachowania czystości w pomieszczeniu - mój przyszły właścicielu, chyba musimy nad tym popracować. Do adopcji będę gotowy po zabiegu kastracji.