Zamieszka w Niemczech :-) 13.08.2017
Witajcie, mam na imię Poka. Jestem małą, młodziutką (1,5 roczną), ważącą zaledwie 8 kg sunią. Pewnie Państwo już o mnie słyszeli, jeśli nie, to już opowiadam. 26 marca 2017 roku zostałam uratowana, dzięki poświęceniu wielu ludzi. Mój właściciel nie zjawiał się od kilku dni, nie miałam co jeść ani pić, nie mówiąc już o wychodzeniu na spacer… Zupełnie sama, w pustym domu. Robiłam co, mogłam, biegałam z pokoju do pokoju, szukałam możliwości ucieczki, płakałam, szczekałam, ujadałam... nic nie skutkowało! Dziękuję sąsiadce mojego właściciela za zgłoszenie tej sytuacji schronisku.
Jestem troszkę wycofana, życie nauczyło mnie nie ufać zbyt szybko. Z pewnością czas i odpowiednie podejście człowieka sprawi, że zdecyduję się na kolejny krok.
Daj mi lepsze życie... Do adopcji mogę trafić po sterylizacji.