Okazałam się Luną i zostałam odebrana przez właściciela :-) 13.03.2017
Witam mam na imię Dajana, jestem małą, młodziutką sunią. Do Psitula trafiłam 4 marca 2017 roku z interwencji na ul. Nad Kanałem. Zostałam tam znaleziona przez dzieci. Ufam im szybciej niż dorosłym, niestety nauczyło mnie tego życie. Na początku szczekałam na wszystkich, ale tylko z oddali. Nie pozwalałam sobie nawet założyć obroży, było to duzym wyzwaniem dla opiekuna. Nie robiłam tego ze złośliwości, ale ze strachu. Bałam się też wychodzić na spacery i wskakiwałam pracownikowi na ręce, żeby mnie wynosił ze schroniska. Później już było jak z płatka, ze spaceru na spacer jest coraz to lepiej :).Polubiłam spacery :-) Na dodatek ładnie chodzę na smyczy, dogaduję się z innymi psiakami, uwielbiam podkradać smakołyki z kieszeni pracownika i no i noszę już obróżkę:-) Bardzo chcę trafić do domu, gdzie będę mogła zaznać miłości i opieki. Obiecuję, że odwzajemnię się tym samym :-) Do adopcji będę gotowa po sterylizacji.