Zamieszka z nową rodziną w domku z ogrodem w Gliwicach :-) 24.08.2018
Po roku wróciła z adopcji. Suczka ma lęk separacyjny. Niestety pan nie pracował z sunią i nie chce tego robić:-( 24.02.2018
Ma nowy domek i już łańcuch jej nie będzie straszny, bo już nigdy nie będzie na nim uwiązana:-) zamieszkała w mieszkaniu w Zabrzu:))) 2017-01-05
Witajcie, mam na imię Dejzi. Na świat przyszłam gdzieś w okolicach grudnia 2015 roku. Jestem duża i bardzo energiczna. W schronisku pojawiłam się po raz pierwszy 7 czerwca 2016 roku z interwencji z ul. 3-go Maja, jeszcze jako szczenię. Po dwóch dniach zostałam odebrana przez właścicieli. i wszystko wydawało się być dobrze. Aż do 20 grudnia 2016 roku, kiedy okazało się, że właścicielka nie radziła sobie ze mną i oddała mnie starszej kobiecie. Ta z kolei trzymała mnie na łańcuchu, na ogródku działkowym. Na szczęście przyjechała po mnie pani ze schroniska i zabrała mnie z tych fatalnych warunków. Dzięki temu mam możliwość zalezienia nowego, kochającego mnie domku. Pełnego ciepła i miłości. Odpowiedzialnych i troskliwych opiekunów. Ponieważ jestem bardzo energiczna, wymagam pracy nad sobą. Moi przyszli opiekunowie muszą zdać sobie sprawę z tego, że brakuje mi podstaw. Nikt mnie niczego nie nauczył, nikt nie poświęcił mi czasu ani cierpliwości. Mimo tego potrafię ładnie chodzić na smyczy, dogaduję się z innymi psami, no I naprawdę jestem łagodna I sympatyczna. Czekam na swoją szansę..