Zabrana do mieszkania do Zabrza :-) 17.12.2016
Witajcie, mam na imię Armia. Dlaczego? Ponieważ 10 grudnia 2016 roku zostałam przywieziona przez pewną panią, która twierdziła, że zostałam potrącona przez samochód przy ul. Armii Krajowej. Na szczęście nic mi się nie stało! Jestem cała i zdrowa! : ) Biegam, skaczę, turlam się, wygłupiam, jem za dwóch : ) szaleje, zaczepiam inne psy. Jest dosyć zabawnie może dlatego, że mieszkam z dwiema moimi rówieśniczkami : ) Nie ukrywam oczywiście, że bardzo chciałabym zagościć w czyimś serduszku. A kiedy dorosnę, schronisko oferuje sterylizację na swój koszt! Jupiii! Przyjdź do mnie, przytul, pokaż trochę miłości.