Pojechałam do domku z ogrodem do Orzesza :-) 17.12.2016
Bardzo drobniutka jak na swój wiek kicia, która do naszego schroniska trafiła 24 października 2016 roku z ul. Wolności (Centrum Zabrza). Bidulka musiała na długo zostać w Klinice, gdzie walczono o jej zdrowie, nadal musi mieć kropione oczko - mamy nadzieje, że uda się je w końcu wyleczyć. Urodziła się prawdopodobnie pod koniec września. Jest bardzo radosną i towarzyską kruszynką, pomimo niewielkich rozmiarów wszędzie jej pełno, uwielbia być w centrum zainteresowania. Oczywiście świetnie zgadza się z innymi kociakami. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, niedługo czeka ją szczepienie, a wtedy będzie mogła trafić do nowej kochającej rodzinki, która niestety przez jakiś czas będzie musiała pielęgnować jej chore oczko. W przyszłości kiedy dorośnie, należy zgłosić się z nią na zabieg sterylizacji, który odbędzie się w schronisku na nasz koszt.