Zabrany do mieszkania do Zabrza :-) 03.12.2016
Trafił do nas 27 października 2016 roku z ul. Dworskiej, razem ze swoim rodzeństwem i mamą. Maluszki urodziły się na wolności jakoś w połowie września. KOtek jest chyba najbardziej wystraszony ze swojego rodzeństwa, dlatego potrzebuje czasu i cierpliwości, ale na pewno odwdzięczy się całym swoim serduszkiem. Korzysta z kuwety, je samodzielnie zarówno suchą jak i mokrą kamę dla kociąt. Jest już zaszczepiony, odrobaczony, zaczipowany, a w przyszłości kiedy dorośnie, należy zgłosić się z nim na zabieg kastracji, który odbędzie się w schronisku na nasz koszt.