Od dzisiaj na nowym mieszkanku w Zabrzu :-) 27.08.2016
Dzień dobry! Nazywam się Pomi i jestem małą kuleczką, można byłoby powiedzieć, że dopiero ledwo od ziemi odrosłem I nie narzekam, choć jak na 3 miesiące życia, bo tyle mam, odrobinę już przeżyłem. Nie chwaląc się, 23 sierpnia 2016 roku, zostałem oddany do schroniska przez pewną panią. Byłem calusieńki zapchlony, do teraz pozostaje mi reakcja i chęć drapania. Na skórce mam strupki, które zaczynają się goić. Już jestem odrobaczony i prawie codziennie mam kąpiele w specjalnym szamponiku... ymmm.. fajne te kąpiele J Jestem bardzo grzeczny, uwielbiam sobie podjeść tak, żeby potem móc brzuszkiem do góry spać. O taki pełny brzusio to ja lubię. Może wydawać się to śmieszne, ale potrafię siadać na komendę, albo to tylko zbieg okoliczności? Jestem nieprzeciętnie uroczy, spójrz tylko w moje oczy...