Mam rodzinę w Gliwicach :-) 11.03.2017
Witam mam na imię Astra. Jestem średniej wielkości, kilkuletnią sunią.Do schroniska trafiłam 13 sierpnia 2016 roku z interwencji I Komisariatu Policji przy ul. Sienkiewicza, po śmierci mojego właściciela. Zostałam przywieziona wraz z trojgiem mojego rodzeństwa. Jesteśmy tu wszyscy razem. Strasznie się baliśmy, kiedy nasz pan nie wstawał jak co rano, by pójść z nami na spacer, a bardzo chciało nam się siusiać... Szczekaliśmy wszyscy razem, by tylko ktoś przyszedł i zobaczył co się dzieje z naszym panem. Nie mogliśmy mu pomóc, nie wiedzieliśmy jak. Teraz każdy z nas szuka domu. Wiem, że nie mogę marzyć o tym, by ktoś zaadoptował całą naszą czwórkę. Żaden człowiek się na to nie zgodzi. Ja trafiając tutaj byłam uznana za tę najbardziej "nietykalną" – a to nieprawda. Potrzebuję trochę więcej czasu i cierpliwości człowieka, który chce się do mnie zbliżyć. Podpowiem! Świetnie pomagają smakołyki - straszny ze mnie łasuch. Każdy ma swoje słabe strony - wystarczy dobrze z nich skorzystać. Dogaduję się z innymi psami. Potrafię ładnie chodzić na smyczy.Chciałabym móc pokochać jakąś dobrą rodzinę.. Czy dostanę jeszcze taką szansę..?