Nowe M4 w Knurowie :-) 22.10.2016
Kilkuletni kocurek, który do naszego schroniska trafił oficjalnie 29 lipca 2016 roku, jednak znamy go już od paru miesięcy, kiedy to trafiał z ul. Św. Filipa gdzie żył jako wolno-żyjący kotek. Niestety jego powrót na wolność okazał się niemożliwy, ponieważ przestał sobie radzić w terenie i bardzo często chorował ;-( Prawdę mówiąc gdybyśmy nie wiedzieli, że do tej pory nie miał prawdziwego domu, to trudno byłoby nam w to uwierzyć, ponieważ jest niezwykle miłym i wpatrzonym w ludzi kocurkiem. W schroniskowej kociarni okazało się, że Filipa wcale nie ciągnie na dwór i praktycznie w ogóle nie korzysta z ogrodzonej woliery, a cały czas siedzi w środku, gdzie czeka, aż ktoś go odwiedzi i podrapie za uszkiem. To największy pieszczoch wśród wszystkich naszych kotów, bez problemu zgadza się z innymi mruczkami, natomiast nie przepada za psami, ale pewnie żyjąc na wolności miał z nimi po prostu niezbyt dobre doświadczenia. Życzymy Filipkowi, aby ktoś pokochał go za wspaniały charakter, a wiek czy wygląd nie stanowił w tym żadnej przeszkody Filip został już odrobaczony, zaszczepiony, zachipowany i wykastrowany, teraz czeka na kochający, nowy dom.
https://photos.google.com/album/AF1QipOakmiKGZPPQbyg0S8Y9laW9qUPNTHBaPRd85A2