Tak naprawdę nazywa się ,,Next'' i wrócił do swojego domku w Zabrzu:-) 23.06.2016r
Witajcie! Nazywam się Kanon, jestem dużym, ale jakże młodziutkim i figlarnym jeszcze psiakiem. Tutaj mówią na mnie bobas, bo jeszcze nie do końca rozumiem gdzie i jak powinienem się zachować. Moja przygoda ze schroniskiem zaczęła się 20 czerwca 2016 roku, przywieziony zostałem po godzinie 16:30 z ul.Łużyckiej, gdzie biegałem już jakiś czas bez nadzoru. Jestem niebywale atrakcyjny, silny i bardzo wesoły. Uwielbiam biegać na otwartej przestrzeni, poczuć troszkę wolności. Wiatr, który przeczesuje moją sierść. Oczywiście nie byłbym sobą, jeśli nie wspomniał o dobrej zabawie. Wszelkie ganianie za drobiazgami tj. patyki, piłeczki, pluszaczki to moja specjalność :) Chętnie wybieram się na spacery, choć przyznać się powinienem, że nie do końca wiem, jak to się chodzi na smyczy :( Potrzebowałbym paru lekcji w tej kwestii, po za tym już wszystko umiem, bawić się- umiem, zajadać do syta- umiem, kochać szalenie - tego nie musiałem się uczyć, z chwilą kiedy się urodziłem i otworzyłem oczy pokochałem cały świat.