Mam swój domek w Zabrzu ;))) 27.06.2016
Dzień dobry, nazywam się Jim. Może nie pomogę spełnić Waszych życzeń, za to postaram się być marzeniem wszystkich. Jestem mało-średni, szczupluteńki z fajnym pyszczkiem, uśmiechniętym i młodziutkim, energiczny, bardzo grzeczny, sympatyczny. Z pewnością przyciągnę do siebie każdy wzrok, ponieważ pies z takim powalającym urokiem osobistym jak ja musi zachwycać! Do schroniska zostałem przywieziony 1 czerwca 2016 roku z ul.Żmudy, gdzie zwyczajnie krążyłem bez celu. Muszę się przyznać, że kocham Was ludzie! Chciałbym z Wami przebywać cały czas, chodzić krok w krok za Wami. Tutaj w moim boksie,gdzie jestem jest nawet znośnie, do czasu kiedy nie zobaczę człowieka, wtedy nic, ale to nic mi się już nie podoba. Wyję, wołam, skaczę, drapię z całych sił te metalowe kraty i niestety nie potrafię się wydostać. Próbowałem nawet walczyć z kratami swoimi zębami, no ale niestety....... Wszystkie moje próby bycia bliżej człowieka skończyły się niepowodzeniem... Chyba potrzebuję Twojej pomocy..:( Sam do Ciebie nie trafię..:(
https://picasaweb.google.com/114650921578160203091/6295780868482749137