Zamieszkam w Chorzowie:-) 10.04.2016
Niestety znów jest w schronisku ... Pan, który ją adoptował nie myślał przyszłościowo ... powód oddania psa - zmiana sytuacji życiowej ... :-( 07.04.2016r.
Cześć, mam na imię Łajka. Jestem małą, młodziutką ok. 9-10-cio miesięczną sunią. Trafiłam do schroniska 26 stycznia 2016 roku z ul. Ofiar Katynia, gdzie niedaleko pętli autobusowej zostałam przywiązana do znaku drogowego. Jako że młodziutka ze mnie dziewczynka, emanuję dużym zasobem energii i moją misją na ziemi jest wprawianie wszystkich ludzi w zachwyt, który przemienia się w uśmiech na ich twarzach. Z racji tego, że jestem nieco nieśmiała, często nie wygłupiam się z innymi psami, a nawet nie zwracam na nie uwagi. Chciałabym skupiać jedynie uwagę ludzi, którzy przechodzą, swoją otwartością i przyjaznym nastawieniem. Niewątpliwy ważny jest też mój stosunek do dzieci: jestem bardzo delikatna, a w zasadzie do głaskania od razu się kładę na pleckach : ). Więc nie byłoby problemu. Mogłabym mieszkać w bloku mieszkalnym lub w domku z ogrodem pod warunkiem, że spałabym w domku.
https://picasaweb.google.com/114650921578160203091/Ajka9802
teraz trafiłam do nowej rodziny w Gliwicach ;)) 23.02.2016
Niestety dzisiaj wróciła z adopcji . Państwo dzielą dom ze swoją rodziną i niestety jeden z domowników był regularnie obszczekiwany przez Łajkę. Był to starszy Pan, więc możliwe, że Łajka ma złe wspomnienia związane z kimś takim :-( 18.02.2016
Zamieszkała w domku z ogrodem w Katowicach :-) 13.02.2016