Naprawdę nazywam się Max i wracam do domku :-) 21.12.2015
Cześć, nazywam się Igor, w schronisku mieszkam od 9 grudnia 2015 roku, zostałem przywiązany pod MOP-rem przy ul. Wyzwolenia. Jestem średniej wielkości, młodziutkim, bo mam ok. 1-1,5 roku psiakiem. Lubię ludzi, choć trochę się ich boję, lubię swojego kolegę z boksu, bo tak jak ja nie jest konfliktowy, ganiamy razem po wybiegu, wygłupiamy się, a także wylegujemy się na trawie jak jest ładna pogoda. Choć nie ukrywam, chciałbym poznać człowieka, który pozwoli mi się do siebie zbliżyć, któremu będę mógł zaufać i który mnie nie skrzywdzi, bo może nie wiecie, ale jestem bardzo wrażliwy. Spotkały mnie niemiłe sytuacje już w moim życiu, nie chciałbym do tego wracać. Chciałbym w końcu poczuć się szczęśliwy i być czyimś szczęściem, nosić radość i huśtać ją dumnie na swoim ogonie. Jestem już zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany. Przyjdź, zapytaj o Igora, a ja pokoloruję Twój świat tak jak Ty mój, dając mi tę szansę.