Trzymajcie kciuki, mam nową rodzinę w Gliwicach :-) 31.08.2019
Dzien dobry mam na imię Dejzi. Jestem średniej wielkości, kilkuletnią sunią. Pierwotnie do schroniska trafiłam 2 maja 2015 roku, z okolic ul. Batorego. Zaraz na początku czerwca 2015 roku zjawili się moi właściciele, z kórymi wróciłam szczęśliwa do domu. Niestety 11 paździenika 2018 roku moi właściciele porzucili mnie pod naszym wspólnym domem przy ul. Kocanowskiego i ślad po nich zaginął. Nie wiem czym sobie na to zapracowałam,bo jestem bardzo otwartą, łagodną, ułożoną suczką. Jestem bardzo tolerancyjna w stosunku do innych psów, z niektórymi chętnie nawet pokulam się na trawce i uroczo popodgrzam zachęcając oczywiście do wspólnej zabawy. Potrafię ładnie chodzić na luźnej smyczy, zachowuję też czystość w pomieszczeniu. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenia. Jestem zaczipowana oraz wysterylizowana.
https://picasaweb.google.com/114650921578160203091/Stesia9469