No tym razem już musi być dobrze ;)) 06.05.2014r.
Nie dogadała się z kotem rezydentem :-( 6.04.2014
Zabiera mnie nowa rodzina :-) zamieszkam w Zabrzu :-) 2.04.3014
Nie udało sie :(((( 26.02.2014
Zabrana do rodziny w Gliwicach :-) 21.02.2014
Kusia to śliczna kotka, która do naszego schroniska trafiła 8 lutego 2014 roku z ul.Budowlanej gdzie została znaleziona. Na razie kotka jest bardzo zestresowana, niewiele możemy o niej powiedzieć, ale z naszych obserwacji już wiemy, że jest bardzo chętna na pieszczoty, korzysta z kuwety i raczej nie jest wybredna jeśli chodzi o jedzonko.
https://picasaweb.google.com/114650921578160203091/KusiaK2320
Witam,Kusia zadomowiła się praktycznie od razu - nie tylko uznała działkę za swój nowy dom, ale od razu polubiła wszystkich członków rodziny wraz z trzema psami. Dostała na imię Bazylia.Jest faktem, że nie lubi być więziona - płot stanowi dla niej barierę, której nie powinno być, więc trzeba go jakoś sforsować - nieważne, że można wyjść do lasu i nie ma żadnego ograniczenia - istotne jest to, że działka ma płot, który ogranicza.Poza niesamowitą potrzebą wolności jest jednocześnie niesamowicie łasa na dotyk - jak tylko przychodzimy na działkę to po zjedzeniu swojej porcji przychodzi na kolana i biega za nami jak pies.Mam w domu jeszcze inne zwierzaki z PsitulaDzidek - kocurek zaadoptowany kilka lat temu - ten biało-czarny - nie ma to jak miłość między kocurami :-)
Jest z nami też Lama (w schronisku Granda) - suczka bez łapki. Radzi sobie bardzo dobrze. Schody lepiej pokonuje w dół niż w górę - chyba, że właśnie nadchodzi pora karmienia wtedy jest motywacja aby się spieszyć.
Pozdrawiam
12.05.2014