ŚWIĘTA SPĘDZĘ W NOWEJ RODZINIE W ZABRZU :-) 22.12.2013
Apacz to około 4 letni kocurek, który do naszego schroniska trafił z ul. Witkacego razem ze swoim bratem Murzynem po tym jak ich właściciel dostał eksmisję. Apacz póki co jest przerażony schroniskową rzeczywistością, nigdy nie był wychodzącym kotkiem, załatwia się do kuwety i jest grzeczny w mieszkaniu.
https://picasaweb.google.com/114650921578160203091/ApaczK2076
Apacz przesyla pozdrowienia dla calej zalogi Psitula!!!Chcialam pokazac ze Apacz ma sie dobrze, troche sie zaokraglil ma chlopak apetyt szczegolnie lubi surowe miecho. Jest zdrowy i mam nadzieje ze szczesliwy. Pozdrowienia Baska Apacz i Kaj
7.11.2016
Mój mały Apacz ( Młody lub Mały ponieważ jest najmłodszy w rodzinie) ma się dobrze . Bardzo szybko opanował mieszkanie uwielbia zwiedzanie szafy czasami zasypia w moich ubraniach... . Jest bardzo grzeczny , czasami zaczepia swojego starszego kociego kolegę Kaja ( ze schroniska w Lodzi) i wszystko na to wskazuje ze jego opór się opłaci jeszcze trochę i będzie dzika zabawa Jest wielkim czyściochem sprząta wszystkie papierki oraz robi porządki w kuwecie . Kaj nie ma zwyczaju zasypywać swoich "niespodzianek"za to Apacz robi to znakomicie biegnie do kuwety i pięknie wszystko zakopuje:). Spi na moje poduszce ma kilka swoich ale moja jest fajniejsza. Wyleguje się na parapecie i poluje z kolega na ptaki , Wszędzie za mną chodzi i oczywiście na kolankach śpi ile można . Jest przekochany nastawia główkowe i kuperek do głaskania juz od chwili kiedy oczy otworze,. Wita mnie kiedy wracam do domu głośnym miauczeniem . Nie ma w nim agresji jest łagodny, milusiński, grzeczny ,całuśny ! Bardzo się ciesze ze jesteśmy razem. dziękuje całej ekipie Psitula za ich prace i serce oddane tym zwierzakom. Barbara Apacz i Kaj
04.02.2014