Dobry wieczór i znów minął kolejny rok z naszym przyjacielem. Wszystko u niego dobrze (tak, jak i u nas!).Dziękujemy i przesyłamy w załączeniu kilka zdjęć. Pozdrawiam

29.07.2015

Minął rok od adopcji Muzyka (tak przechrzciliśmy schroniskowego Hilarego 8351 Uśmiech ). Szybko okazało się, że jest to bardzo spokojny i mądry pies. W domu od pierwszego dnia nie sprawił najmniejszego problemu, żadnych zniszczeń czy lamentów Uśmiech. Naszą nieobecność w domu po prostu przesypia, by na spacerach (szczególnie tych po lesie), albo podczas wyjazdów na działkę wyszaleć się za wszystkie czasy. Najlepiej czuje się, kiedy wszyscy wrócą do domu i może położyć się na samym środku pokoju, albo położyć głowę na czyjejś stopie i zasnąć. Jest to przy okazji pies trochę strachliwy, boi się głośnych dźwięków, wielkich samochodów, a gdy coś hałaśliwie upadnie ucieka z podkulonym ogonem. Są więc pewne trudności z zaskarbieniem sobie Muzykowego zaufania, szczególnie ma je odkurzacz Uśmiech. Pierwsze kontakty z innymi psami na spacerach bywały trochę nerwowe, ale to już przeszłość. Muzyk jest psem niesamowicie mądrym (może każdy pies taki jest, ale to nasz pierwszy w życiu), w ciągu roku opanował kilkanaście sztuczek, skacze, turla się, czołga, przybija piątki, chodzi slalomem, aportuje, wystarczy zapytać “bawimy się?” i już jest gotowy do zabawy. Wobec obcych jest bardzo otwarty, szczególnie jeśli lubią się bawić. Oczywiście głaskania i uwagi mu nie brakuje, bo w razie czego od razu upomina się o swoje Uśmiech.Życzymy każdemu takiego psa – psa, który staje się stuprocentowym członkiem rodziny, który oczekuje jedynie miłości, miski i spaceru, a który sam daje to, co bezcenne. Serdecznie dziękujemy za czworonożnego przyjaciela i pozdrawiamy wszystkich pracowników schroniska!

Muzyk z rodziną

 17.07.2014