Mam nowy dom w Bytomiu u Pani która kiedys pracowała w schronisku ;))
19.02.2013
Merlin to nieduży staruszek, który do naszego schroniska trafił w grudniu z Lasu przy ul.Czołgistów gdzie dreptał wzdłuż kanału, z którego nie potrafił się wydostać :-( Nie wiadomo czy zawędrował tam sam czy ktoś pozbył się go w ten sposób specjalnie. Biedak był wtedy bardzo przerażony, głodny i zmarznięty. W schronisku tak jakby go nie było: głownie śpi, albo je, a na spacerku człapie sobie powolutku z nóżki na nóżkę. Schronisko to ostatnie miejsce na Świecie do którego powinien trafić taki dziadziuś, on teraz potrzebuje ciszy, spokoju, ciepełka i dużo miłości!
https://picasaweb.google.com/114650921578160203091/Merlin8260